Monika Dębek - Ôzprŏwki ô Ślōnsku - Ruda Śląska - Chebzie

Monika Dębek - Ôzprŏwki ô Ślōnsku - Ruda Śląska - Chebzie
Po przerwie wracamy do Naszego cyklu. Górny Śląsk jest tak niezwykłym regionem, że ciężko opisać go tylko w jednym tekście. Ostatnio mogliśmy zagościć w Chorzowie - Cwajce. Teraz przenosimy się do wcale nieodległej Rudzie Śląskiej, dzielnicy Chebzie.
Historia w pigułce.
Historia rudzkiego Chebzia sięga już końca XVIII wieku, kiedy to na jego terenie otworzono karczmę. W 1822 r. powstała huta "Dobra Nadzieja", a trzy lata później "Jutrzenka".
Dzielnica zaczęła rozwijać się dzięki przystankowi kolei na trasie Wrocław - Mysłowice. W 1846 r. zbudowano dworzec, a w 1849 r. utworzono przy nim pocztę. W Chebziu w 1861 r. - 1862 r. otwarta została kopalnia "Paweł", a do dzisiaj na terenie tej części Rudy Śląskiej funkcjonuje taka nazwa ulicy. Pierwsze śląskie familoki zaczęły powstawać na początku XX wieku. Najpierw były to domy kolejarskie, potem górnicze i hutnicze.
Pierwsza szkoła w dzielnicy otwarta została przez Karola Godule, jedną z najbardziej zasłużonych osób dla regionu Górnego Śląska. Placówka edukacyjna najpierw była prywatna, następnie ewangelicka, na samym końcu katolicka. Chebzie stało się dzielnica Rudy Śląskiej 31.12.1958 roku.
Chebzie obecnie.
Huty w dzielnicy zostały zamknięte, jednak do tej pory zachowała swój robotniczy charakter. Niestety ze względu na dużą liczbę śląskich familokow stała się ona strefą socjalną, tzn. sprowadzano do niej mieszkańców całej Rudy Śląskiej, którzy zalegali z opłatami za czynsz. Niestety wiele kamienic zostało bardzo zaniedbanych, przez wieloletni brak remontów. Często sami mieszkańcy dokładają do tego stanu cegiełkę nie dbając o swoje domy. Serce tym bardziej pęka wiedząc, że są to zabytki stanowiące kwintesencję architektury Górnego Śląska.
Chebzie nazywane jest przez wiele osób końcem świata i patologią, z czym kompletnie nie można się zgodzić. Jeśli chodzi o skomunikowanie można stamtąd dojechać w wiele miejsc. Istnieje tam pętla tramwajowa, z której można dostać się do Bytomia, Zabrza, Gliwic, Katowic, Chorzowa, Świętochłowic, czyli do wielu miast aglomeracji górnośląskiej. Na stacji kolejowej stają pociągi, którymi można się dostać np. do Częstochowy, istnieje także możliwość przedostania się do Katowic lub Gliwic, skąd jest możliwość dojechania w różne części Polski. Przez Chebzie przebiega także trasa średnicowa, która pozwala także na szybką jazdę samochodem do innych części Górnego Śląska i nie tylko. Warto wspomnieć także, że dworzec został odremontowany i obecnie nosi nazwę "Stacja Biblioteka", gdyż znajduje się tam piękne miejsce z wieloma książkami, odbywają się tam także wystawy, wernisaże czy konkursy. Można się tam napić kawy czy posłuchać muzyki z winylowych płyt. Miejsce cieszy się ogromną popularnością nie tylko wśród ludności Rudy Śląskiej, ale i całego Górnego Śląska, a z każdym rokiem poznaje je coraz więcej osób w Polsce.
W dzielnicy znajduje się Urząd Skarbowy, a także staw Kokotek, gdzie wędkuje często wielu tutejszych i jego okolice są dobrym miejscem do spacerów. Bardzo popularnym miejscem dla wędkarzy jest również staw Marcin, z którego wypływa śląska rzeka - Rawa. W Chebziu jest także urokliwy Park Paweł. Można więc powiedzieć, że zieleni tutaj kompletnie nie brakuje. Ciekawostką jest fakt, że w jednej z opuszczonych kamienic mieścił się kiedyś Squat o nazwie "Berza", odbywały się tam nawet koncerty punkowe czy Oi.
Nadziei nie brakuje.
Moim zdaniem dzielnica ma ogromny potencjał ze względu na swoje dobre skomunikowanie. Miejsce jest wręcz idealne na powstawanie fabryk, zakładów przemysłowych, produkcyjnych, dzięki którym wielu mieszkańców całej Rudy Śląskiej, ale także innych miast mogłoby znaleźć pracę. Minusem jest fakt, że nie ma tam centrum przesiadkowego z prawdziwego zdarzenia. Fakt, byłaby to bardzo droga inwestycja dla miasta, ale pieniądze za nią bardzo szybko by się zwróciły. Gdyby jeszcze wyremontować stare domy, dzielnica mogłaby przyciągać wielu ludzi, którzy chcieliby w niej mieszkać i mieć bardzo dobry dojazd nawet do Katowic czy Gliwic.
Miejmy nadzieję, że ogromna szansa dla rozwoju dzielnicy i całego miasta Ruda Śląska nie zostanie zmarnowana, a Chebzie przestanie cieszyć się złą sławą jaką posiada w naszych regionie. Każdą opinie da się zmienić, trzeba tylko tego chcieć.